donos kulturalny

Hammondzista Larry Goldings, gitarzysta Peter Bernstein I perkusista Bill Stewart tworzą trio od roku 1991. Toy Tunes to już dwunasty wspólny album tych znakomitych muzyków, a drugi pod szyldem Pirouet Records. Krytycy zgodnie uznają ich za jeden z najlepszych kameralnych, organowych zespołów jazzowych. Trwający nieco ponad trzy kwadranse album prezentuje osiem kompozycji – po połowie oryginalnych prac członków tria oraz dzieł innych autorów. Znajdzie więc słuchacz na płycie Toy Tune Wayne’a Shortera, standard I’m in the Mood for Love w aranżacji przygotowanej ćwierć wieku temu dla Jima Halla oraz broadwayowski hit Charlesa Strouse’a Maybe z musicalu Annie – pierwszego w życiu, jeszcze dziecięcego, musicalowego doświadczenia Larry’ego Goldingsa . Napisany przez Carlę Bley And Now the Queen to jedyny z utworów łamiących nieco konwencję całości. Ciekawe i wyróżniające się interludium. Nieco futurystyczne i bliskie swobodniejszemu obliczu jazzu. Pozostałe utwory są prezentacją typowego, mainstreamowego, organowego tria. Ciekawe melodie, elegancka gra nawiązująca do stylu klasyków gatunku, jednakże z wyraźnym zaznaczeniem własnej oryginalności. Najbardziej wpadają w ucho Fagen Goldingsa, dedykowany Donaldowi Fagenowi z zespołu Steely Dan, który to utwór rozpoczyna płytę oraz delikatna ballada Bernsteina Calm.  Muzycy wspominali w przedpremierowych wywiadach, że najważniejsze jest dla nich traktowanie wspólnego grania, jako radosnej zabawy. Takie podejście nie zawsze prowadzi do sukcesu, jednakże w tym wypadku ów dobry nastrój przełożył się w całości na równie znakomity zbiór muzyki. Niezwykle przyjemny w odbiorze.